"Zgrupowanie" na wybrzeżu pod okiem mojego kolegi Damiana ;-)

Tydzień 14 (24 - 30 sierpnia)

Spokojne treningi i miesiąc sierpień zapowiada się kosmicznie. W nagrodę wtorek czeka totalne lenistwo na plaży. Byle do wtorku. ...tydzień będzie podobny do poprzedniego czyli kolo 140km

 

Z ciekawostek. Z ostatniej edycji Spartathlonu tylko:
26% Brytyjczyków dobiegło do mety
20% Amerykanów dobiegło do mety
26% Włochów dobiegło do mety
35% Japończyków dobiegło do mety
u Polaków jest to około 50%
Jak ostatnio opisano Spartathlon niektórzy określają jako najbardziej prestiżowy, najtrudniejszy itp ale wszystko zawarte jest w nazwie, Spartathlon to Spartathlon i wszystko jasne.
W tym roku wystartują ultrasi z 48 państw. Jadę oczywiście aby podwyższyć statystykę tych, którzy osiągną metę

Sierpień = 715 km. Dotrwałem, przy niskiej intensywności było to możliwe. 3 dni wolnego czyli 28 dni treningowych co daje średnio ponad 25 km na trening. Jutro zasłużony dzień wolny. Praca treningowa wykonana ogromna. Nie jestem tak utalentowany biegowo jak inni czołowi ultrasi ale jestem systematyczny i pracowity ;)
Teraz czas zmniejszania kilometrażu a potem luzowania. Ostatni tydzień 135,5 km a dzisiaj w ostatni dzień miesiąca dokręcenie 25 km.
Ostatni tydzień wyglądał tak:
PN - 18km
WT - 19 km
Śr - 19,5 km
Czw - 18 km
PT - 16 km
SB - 30km
ND - 15 km
Razem: 135,5km
Cały miesiąc 715 km, 3 miesiące przygotowań to 1920 km.