wzlakonferencjaglos2013

Od lewej: Artur Zaczek, Łukasz Nowak, Żaneta Glanc, jej trener Jerzy Sudoł i prezes WZLA, Artur Kujawiński (© Fot. Waldemar Wylegalski)

22 lipca odbyła się konferencja prasowa Wielkopolskiego Związku Lekkiej Atletyki w związku ze zbliżającymi się lekkoatletycznymi Mistrzostwami Świata w Moskwie. 

Zaproszone media miały okazję zapoznać się ze składem reprezentacji i udziałem wielkopolskich lekkoatletów (9 osób) w MŚ oraz porozmawiać z samymi zawodnikami na temat ich startu.
Archiwum: WTOREK, 23 LIPCA 2013
Za Echosportu.pl:

10 sierpnia rozpoczną się lekkoatletyczne Mistrzostwa Świata Moskwa 2013. W Rosji wystartuje dziewięcioro Wielkopolan. – Mam nadzieję, że każdy z reprezentantów naszego regionu zbliży się, a najlepiej, aby pobił swój rekord życiowy właśnie podczas imprezy mistrzowskiej. To dowiedzie, że był dobrze przygotowany i walczył – mówi Artur Kujawiński, prezes Wielkopolskiego Związku Lekkiej Atletyki.

Wśród kobiet WZLA reprezentować będą: Martyna Opoń (OŚ AZS Poznań) w sztafecie 4×100 m, Patrycja Wyciszkiewicz (SL Olimpia Poznań) w sztafecie 4×400 m, Anna Jagaciak (MKS Juvenia Puszczykowo) w trójskoku i Żaneta Glanc (OŚ AZS Poznań) w rzucie dyskiem.

Natomiast grupa mężczyzn to:  Jakub  Adamski (OŚ AZS Poznań), Artur Zaczek (OŚ AZS Poznań) i Grzegorz Zimniewicz (UKS Achilles Leszno) w sztafecie 4 x 100 m, Szymon Ziółkowski (OŚ AZS Poznań) w rzucie młotem oraz Łukasz Nowak (OŚ AZS Poznań) w chodzie na 50 km.

- Grupa wielkopolskich lekkoatletów powołana do reprezentacji Polski na mistrzostwa świata w Moskwie to mieszanka tego co najcenniejsze – doświadczonych zawodników i młodych talentów. Na miejscu wspólnie powinni wspierać się, starsi doświadczeni powinni dzielić się opanowaniem i rutyną, a młodsi emanować energią i młodzieńczym zacięciem. Wtedy atmosfera w drużynie będzie właściwa. Czy kogoś brakuje? Z pewnością na początku sezonu i po igrzyskach w Londynie liczono na Joannę Fiodorow, która niestety ze względów zdrowotnych miała w okresie wiosennym przerwę w treningach, teraz wraca do zajęć i przyszły sezon powinien być dla niej udany - ocenia Kujawiński.

Prezes WZLA będzie zadowolony jeśli w Moskwie Wielkopolanie zbliżą się do swoich rekordów życiowych lub je pobiją. Kujawiński spodziewa się również dobrych występów sztafety 4×100 m, Nowaka w chodzie i Ziółkowskiego w rzucie młotem.

- Mam nadzieję, że każdy z reprezentantów naszego regionu zbliży się, a najlepiej, aby pobił swój rekord życiowy właśnie podczas imprezy mistrzowskiej. To dowiedzie, że był dobrze przygotowany i walczył. Z całą pewnością oczy zwrócone będą na sztafetę 4×100 m mężczyzn, i jak to w sztafetach często bywa, jeżeli wielkopolscy sprinterzy ze sztafetą narodową zakwalifikują się do finału, to wszystko może się zdarzyć. Mamy wspaniałe zmiany, a zgubienie pałeczki chociażby przez Amerykanów, ostatnio bywa bardzo często - mówi Kujawiński.

- Jestem również ciekaw występu Łukasza Nowaka w chodzie na 50 km , który w młodym wieku znakomicie zaprezentował się podczas ubiegłorocznych Igrzysk Olimpijskich w Londynie, zajmując wysokie 9. miejsce. Nie zapominajmy również o Szymonie Ziółkowskim, który za każdym razem z imprezy mistrzowskiej międzynarodowej wraca z medalem. Z całą pewnością poświęcę cały tydzień na oglądanie lekkoatletycznych mistrzostw i występów naszych reprezentantów, trzymając za nich kciuki -dodaje prezes WZLA.

W sztafecie 4×400 m zobaczymy Patrycję Wyciszkiewicz, który w tym roku zadziwiła wszystkich. 19-letnia zawodniczka SL Olimpia Poznań 19 lipca we wspaniałym stylu zdobyła mistrzostwo Europy juniorek. W finale ustanawiając nowy rekord życiowy na dystansie jednego okrążenia – 51,56 s. Wśród Polek Wyciszkiewicz nie ma sobie równych w tym roku. W Moskwie wystartuje jednak tylko w sztafecie.

- Patrycja Wyciszkiewicz to wielki talent i jeszcze bardzo młoda zawodniczka. Tutaj należy opierać się na relacjach trener – zawodniczka, którzy na co dzień ze sobą trenują. Jest słuszny argument,że ten sezon już przed MŚ był dla Patrycji bardzo intensywny. Halowy rekord Polski na 600 m, rekord Polski na 400 m w swojej kategorii wiekowej, mistrzostwo Europy, a przecież chcemy, by dawała radość jako seniorka. Tak naprawdę docelowa impreza sportowa, czyli mistrzostwa Europy, są już za nią i osiągnęła wspaniały sukces zdobywając tytuł mistrzowski. Jest już obyta z wielkimi imprezami jak IO i ME zatem trema jej w Moskwie nie zje. Czasami stosuje się starty indywidualne dla przetarcia, ale też przetarciem mogą być eliminacje. Trzeba w pełni zaufać decyzjom trenera. Tutaj w pełni tą decyzję popieram z uwagi na bardzo intensywny sezon. Doskonale wiemy że, aby start indywidualny miał większy sens, Patrycja musiałaby biegać od 1 s- 1,5 s szybciej na 400 m. Jesteśmy dumni natomiast, że nasza Wielkopolanka będzie najszybszą zawodniczką w sztafecie reprezentacji kobiet 4×400 m - uzasadnia Kujawiński brak startu Wyciszkiewicz w biegu indywidualnym."